Wakacji ciąg dalszy
Przepraszam, że nie pisałam, ale pojechałam na obóz. Wróciłam szczerząc się jak idiotka do mojej rodzicielki. Na pytanie dlaczego się tak cieszę odpowiedziałam śmiechem. Jednak wakacje to cudowna pora roku.
Stało się. Zakochałam się. I to w najmniej oczekiwanym momencie i w najmniej oczekiwanej osobie...
Wakacyjna miłość, możecie pomyśleć. Otóż nic bardziej mylnego. Zakochałam się w osobie, którą bardzo dobrze znam już od dłuższego czasu. W bliskim mi człowieku. Moim przyjacielu. To jest dla mnie paranoją i ostatnią rzeczą jakiej bym się po sobie spodziewała. Nie wiem czy dobrze robię, ale życie polega na ryzyku. No i jesteśmy razem. Okazuje się, że to ja najdłużej się przed tym uczuciem broniłam... Zobaczymy czy coś wyniknie z początkowo szczeniackiego zauroczenia...
Wakacyjna miłość, możecie pomyśleć. Otóż nic bardziej mylnego. Zakochałam się w osobie, którą bardzo dobrze znam już od dłuższego czasu. W bliskim mi człowieku. Moim przyjacielu. To jest dla mnie paranoją i ostatnią rzeczą jakiej bym się po sobie spodziewała. Nie wiem czy dobrze robię, ale życie polega na ryzyku. No i jesteśmy razem. Okazuje się, że to ja najdłużej się przed tym uczuciem broniłam... Zobaczymy czy coś wyniknie z początkowo szczeniackiego zauroczenia...
Jednak w życiu zdarza się wiele niespodziewanych zwrotów akcji...
Siedzę na swoim obozowym posłaniu. Znudzona czekam, aż opiekunka zawoła mnie i moje koleżanki na dyskotekę. Nie stroję się. Czuję, że nie ma potrzeby. W między czasie przegryzam piernika. Jak większość ludzi uwielbiam słodycze. Bezmyślnie szczypię narzutę, którą jest przykryte łóżko. Czuję, że coś jest nie tak. Ogarnia mnie fala niepewności, kiedy słyszę tak dobrze mi znany kawałek AC/DC -Highway to hell wydobywający się z mojego telefonu. Naciskam zieloną słuchawkę. Po chwili słyszę przemęczony i smutny głos mamy:
-Babcia jest w szpitalu...
Dalej już nie zważam na jej słowa. Przypominam sobie, że od dłuższego czasu moja "druga mama" miała poważne problemy zdrowotne. Momentalnie do moich oczu napływają łzy. Tak strasznie boję się, że stracę drugą z trzech najważniejszych osób w moim życiu...
Są wakacje(oraz bardzo pasjonujące igrzyska olimpijskie), więc i posty będą rzadziej. Życzę Wam miłego wypoczynku!
Pozdrawiam
Vivenn
Birdy! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję c:
ojej, oby babcia wyzdrowiała! <3
obserwujemy?
dziekuje bardzo za tak potężne słowa <3
OdpowiedzUsuńaa wlaasnie, kto zrobil Ci tak fenomenalny naglowek?! <3333333333
OdpowiedzUsuńRubbiv (rubbivlife.blogspot.com)
Usuńja wprost takie kocham, haha <3
OdpowiedzUsuńPiękna piosenka!
OdpowiedzUsuńWakacyjna miłośc... <33
Ach, życzę Ci żeby Twoja wakacyjna miłość przetrwała wakacje i jeszcze dłużej. I żeby Twoja babcia wyzdrowiała. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, trzymaj się :*
Wakacje to magiczny czas. Oby wasze (póki co) zauroczenie przetrwalo jak najdłużej i z czasem przeistoczyło się w prawdziwą miłość. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia babci!
Dzięki za życzenia! ;]
OdpowiedzUsuńja na szczęscie, zadnych miłych panów dotąd nie spotkałam :))
OdpowiedzUsuńsą strasznie wygodne, juz dawno nie mialam tak wygodnych bucikow :) dziekuje Ci kochana po raz tysięczny <3 musze Ci te komentarze wynagrodzić :) a lakier to zwykły niebieski a na to dałam lakier bezbarwny matowy :)
OdpowiedzUsuńTeż się zakochałam w swoim przyjacielu i też miałam na początku parę obaw/.. ale jesteśmy mega szczęśliwy i leci nam juz siódmy miesiac, takze wychodzę z przekonania, że warto ryzykować;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za babcię
Trzymam kciuki aby twoja babcia wyzdrowiała! Rozumiem cię sama bardzo bardzo bardzo kocham swoją babcię,mogę się z nią podzielić wszystkim,a najważniejsze jest to,że jest bardzo podobna do mnie charakterem i mogę jej wyjawić każdy sekret<3
OdpowiedzUsuńdokładnie, nawet bardzo załosne ;x czasami nawet mi się chce z takich osób smiać :))
OdpowiedzUsuńzawsze wzruszam sie czytajac, ze ktos jest zakochany! oby ten stan trwal wiecznie! mam nadzieje, ze z babcia wszystko ok, trzymaj sie!
OdpowiedzUsuńwakacje i miłośc to bardxo typowwe , pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńAch ten szał wakacji! Powiew lata, beztroska, szał ciał i mamy gorące i namiętne uczucia :D To jest piękne, szczególnie jak się jest młodym. Później miło to wszystko powspominać :)
OdpowiedzUsuńWiem, gadam jak stara babka, ale taka jest prawda :)