Czuję ogarniającą mnie frustracje. Ze złości uderzam nożem o deskę do krojenia, na której znajduje się pomidor przeznaczony do sałatki. Jak mogłam uwierzyć w te brednie? Każde słowo było kłamstwem. Czuję obrzydzenie do tej osoby i po części też do siebie. Zdaję sobie sprawę, że nie mogę grać w tę chorą grę. Pośpiesznie wychodzę z kuchni, przechodząc do mojego azylu, własnego pokoju. Kładę się na łóżku i wkładam słuchawki. Chcę zapomnieć o tej sytuacji. Słyszę dobrze mi znany kawałek AC/DC -Highway To Hell. Z niechęcią patrzę na wyświetlacz komórki. Chcę już ją wyłączyć, ale kiedy uświadamiam sobie kto dzwoni na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech. TO jest mój prawdziwy przyjaciel. Nawet w takiej chwili mnie nie zostawia...
Co mogę powiedzieć w tej sytuacji? Chciała bym napisać coś pozytywnego, ale niestety nie umiem. Żeby ten post nie był dobijający dla Was napiszę co myślę o filmie "I, że Cię nie opuszczę".
On kocha, lubi, a ona ... zapomina. Młode małżeństwo bierze udział w zdarzeniu, które na zawsze odmieni ich życie. W jego wyniku śliczna Paige traci pamięć, a mąż staje się dla niej obcym mężczyzną. Leo musi sprawić, by żona po raz drugi zakochała się w nim bez pamięci. Czeka ich druga pierwsza randka i drugi pierwszy pocałunek, więc nie obędzie się bez śmiechu i wzruszeń. Czy przysięga "i że cię nie opuszczę" odzyska swoją moc?
Mimo dobrych opinii na temat tego filmu nie mam specjalnie pozytywnych odczuć. Jest on przewidywalny i szablonowy. Może nie pojęłam do końca całej istoty tej opowieści, ale mi się nie podoba. Mam wrażenie, że to co się dzieje było opowiedziane w innych tego typu filmach. Daję plus za bazowanie na prawdziwej historii i niezłych aktorów. Ogólnie film "I, że Cię nie puszczę" oceniam w skali 1 do 10 na 5,5.
Pozdrawiam
Vivenn
idę jutro na ten film ;)
OdpowiedzUsuńMhm, chciałabym obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńfilm warty obejrzenia :)
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy mam ten sam problem co Ty..
OdpowiedzUsuńojj tak :)
OdpowiedzUsuńdziekuje ^^
obejrzałabym :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :))
Ja bym z chęcią obejrzała ten film, pewnie przez tą piosenkę w tle podczas reklamy :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam jeszcze tego filmu.. :)
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz do: ubiegłoroczne :)
tez się zgadzam, że czekolada dobra na wszystko! ;D
OdpowiedzUsuńOj tak, zgadzam się z Tobą w 100 % :)
OdpowiedzUsuńnie mogę wypowiadać się na temat tego filmu ale chciałabym pójść na niego do kina :d
OdpowiedzUsuńpierwsza negatywna opinia jaką przeczytałam o tym filmie:o + no dobra niby szablonowy, a jednak na faktach ^^ :D
OdpowiedzUsuńxoxo,
http://myblondhair.blogspot.com
oglądałam i się zwiodłam .
OdpowiedzUsuńmyślałam, że będzie lepsze ;>
obserwuję i zapraszam do mnie .
Muszę się na to wybrać ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ^.^
;)) Ciekawy tytuł filmu ! ;dd
OdpowiedzUsuńA odnośnie Twej recenzji filmu - obejrzę go i również napiszę czy mi sie podoba, czy też nie:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wysłucham Twojej opinii. :)
UsuńPo burzy zawsze wychodzi słońce, ślicznie piszesz! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego filmu, ale u mnie w kinach go nie puszczali. -.-
sądzę, że ten film jest naprawdę fajny, ale to tylko moja opinia ;>
OdpowiedzUsuńhttp://dont--stop--believin.blogspot.com/
Fajna nutka ;]
OdpowiedzUsuńMuszę ten film obejrzeć ;]
I tak obejrzę! ;) W końcu każdy ma inne gusta!:D
OdpowiedzUsuńfajna nuta pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
OdpowiedzUsuńhttp://malinka-loveanddrugs.blogspot.com/
muszę go obejrzeć!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
dziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńW weekend muszę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńchciałam iśc na "i że Cie nie opuszcze" ale nie było okazji..Co myślisz o Korei?:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ^^ , będę wpadać częściej :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
http://jagoodoowoo-fashionismypassion.blogspot.com/